W dniu dzisiejszym wybraliśmy się na wycieczkę do Palmiarnii w Gliwicach.
W wyśmienitych humorach weszliśmy do autobusu. Podróż minęła nam bardzo miło :-)
W Palmiarnii podziwialiśmy rośliny i zwierzęta i z uwagą słuchaliśmy opowiadań pani przewodnik. Największy szał zrobiły rybki. :-)
Wycieczka była bardzo udana i chętnie ją powtórzymy!
Och Pawełek powiedział mi: "mamusiu nie martw się też Cię tam kiedyś zabiorę"- trzymam go za słowo:)bo widzę że warto się wybrać
OdpowiedzUsuńOoo cóż za deklaracja! :-) polecamy :-)
OdpowiedzUsuńSuper 😊
OdpowiedzUsuńMój Filip opowiadał o wężu 😊 świetny pomysł na wycieczkę, dziękujemy😊
OdpowiedzUsuńZwierzątka robiły furrorę, to prawda ☺
OdpowiedzUsuń